pobrano z ISPHS

Spis treści:

Przedmowa

Wprowadzenie do wydania pierwszego: Psychoanaliza w służbie zdrowia

Wprowadzenie do wydania drugiego: Psychoanaliza Johna Steinera i jej wpływ na moją pracę kliniczną

Rozdział 1: Kompleks Edypa w przypadku nadużycia seksualnego

Rozdział 2: W cieniu zmarłego obiektu

Rozdział 3: Trauma jako azyl

Rozdział 4: O pamięci, tęsknocie, winie i ich przeobrażeniach

Rozdział 5: Od identyfikacji do relacji

Rozdział 6: Zaganianie pumy i tygrysa

Od Wydawcy:

Oddajemy w Państwa ręce drugie wydanie książki od kilkunastu lat cieszącej się niesłabnącym zainteresowaniem i uznaniem. Ten zbiór wnikliwych i inspirujących studiów opatrzonych winietami klinicznymi służy kolejnym pokoleniom psychoterapeutów i przyciąga uwagę osób zainteresowanych pracą psychoanalityczną. Wydanie niniejsze zdecydowaliśmy się poddać opracowaniu redakcyjnemu, nie ingerując jednak w tok wywodu Autora. Wydanie to zostało rozszerzone o drugie wprowadzenie, w którym Autor opisał, jaki wpływ na jego pracę kliniczną wywarła myśl brytyjskiego psychoanalityka Johna Steinera.

Wojciech Hańbowski – psychoanalityk. Urodził się i wychowywał w Pabianicach. Pracował w wielu placówkach publicznej służby zdrowia, między innymi w Szpitalu Nowowiejskim w Warszawie, jak również w Cassel Hospital i Parkside Clinic w Londynie. Był konsultantem instytucji prowadzących psychoterapię zaburzeń osobowości i nerwic w Gdańsku, Starogardzie Gdańskim, Krakowie, Międzyrzeczu i Zagórzu. Obecnie prowadzi praktykę prywatną i kieruje Poradnią Psychoterapeutyczną w Instytucie Studiów Psychoanalitycznych im. Hanny Segal. Na jego paradygmat silny wpływ wywarły koncepcje Davida Bella, Irmy Brenman Pick, Hanny Segal i Johna Steinera, z którymi blisko współpracował. Jest zwolennikiem pracy psychoterapeutycznej z ludźmi w podeszłym wieku.


Moje doświadczenie w pracy z ludźmi w podeszłym wieku uczy, że demencja, rozpoznawana zazwyczaj jako dysfunkcja organiczna, miewa podłoże depresyjne i w istocie jest azylem psychicznym, który chroni przed wstydem i winą doświadczanymi jako nienaprawialne. /s. 48/


Objawy mianiakalno-depresyjne wyrastają na gruncie nieudanych prób prowadzących do odnowienia związków i wartości przeżywanych jako stracone. W tym kontekście depresja jest wynikiem przekonania o całkowitym zniszczeniu dobrych obiektów zewnętrznych i własnych możliwości kreatywnych. Mania z kolei usiłuje utrzymać iluzję podmiotowości, ze wbrew zaistniałej sytuacji nic nie utracił, ponieważ jego atrybuty są o wiele wartościowsze od atrybutów zniszczonych obiektów. /s. 111/

W cieniu zmarłego obiektu i inne studia przypadków, Wojciech Hańbowski, Wydawca: Instytut Studiów Psychoanalitycznych im. Hanny Segal