„Przeżycia bohaterki książki Dziewczynka zza zasłony mówią o ważnych potrzebach psychicznych. Tą najważniejszą jest poczucie bezpieczeństwa. Gdy dziecko nie jest bezpieczne – otula się w zasłonę. Zasłona przemienia się, przybiera inną postać. Dziecko okrywa się i dusi od narastającego lęku.

Głos dziecka wypowiedziany w tej książce to wołanie zranionych dzieci i nieuzdrowionych dorosłych. Aby uniknąć zakrywania prawdy o człowieku, Dziewczynka uchyla swą zasłonę i woła: Pozwólcie dziecku być dzieckiem!.

Ten zapis przeżyć i doświadczeń nie powstał dla potrzeb literackich. Stanowi wynik procesu terapeutycznego i jest prezentowany odbiorcy w swym pierwotnym kształcie. Stella odważnie pokazuje światu swój ból. Nie można udawać, zasłaniać oczu, zamykać serc przed tymi, którzy cierpią. Potrzebują oni naszej uwagi, troski i pomocy, aby poradzić sobie ze swoimi traumatycznymi przeżyciami – Małgorzata Anna Gruszka, Z przedmowy.

„Książka jest wielkim darem dla tych, którzy spotykają na swojej drodze dzieci. Słowa wypowiedziane z perspektywy dziecka porażająco pokazują, jak słowa i zachowania dorosłych mogą ranić, krzywdzić, być przemocą. Każą się zatrzymać i zastanowić nad własną nieuwagą, niedojrzałością czy po prostu głupotą” – Anna Cierpka, Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Książka dla rodziców, wychowawców, psychologów i wszystkich dorosłych, którzy chcą zrozumieć i ochronić wewnętrzne dziecko. Historia dziewczynki, która ukryła się za zasłoną, jest uniwersalna. Każdy może rozpoznać w losach bohaterki własne doświadczenia. Tak może się stać w życiu każdego dziecka.

Stella Veritas-Amare – pseudonim artystyczny autorki, która mówi głosem wewnętrznego dziecka – dziewczynki. Kobieta przeszła drogę od odrzucenia do spotkania. Nie ujawnia nazwiska oraz szczegółów ze swojego życia, ponieważ jej historia jest uniwersalna. Każdy może rozpoznać w losach bohaterki własne doświadczenia. Tak było, tak się zdarza, tak może się stać.

Jestem jedyną osobą, którą mam.

Budzę się każdego ranka z niepewnością i lękiem,

Czy jeszcze [babcia] jest przy mnie.

Kiedy widzę, jak leży koło mnie, sprawdzam

czy oddycha.

Boję się, ze zniknie tak jak mama.

I zostanę sama.

Gdy budzę się, a jej nie ma obok – rozglądam się, nasłuchuję,

czy zza kotary dzielącej drzwi pokoju od kuchni

dobiega jakiś dźwięk.

Uspokajam się dopiero wtedy, gdy ją widzę.” s. 41

Zasłona jest dla mnie ratunkiem.

Moją chęć nieistnienia i lęk przed każdą straszną myślą

wypełnia swoją obecnością.

Ja jestem w niej, a ona we mnie.

Zaprasza mnie do swojego wnętrza, robi miejsce.

Celebruje mnie, zanim ujawni światu.

Jak matka, która nosi dziecko swoim łonie.

Wyjście zza niej uważam za bardzo ryzykowne.

Choć wiem, że jest to szansa na ponowne narodzenie.

Na rozpoczęcie wszystkiego od nowa.” s. 97-98

Po dziesięciu miesiącach rozstania

znów spotkałam mamę.

Babcia zawozi mnie do niej.

Czy chciała, żebym wróciła?

Kto znowu ze mną nie wytrzymał?

Moja rozpacz, która się nie kończyła,

była trudna do zniesienia.” s. 182

Dziewczynka zza zasłony. Uzdrawianie wewnętrznego dziecka, Stella Veritas-Amare, ENETEIA Wydawnictwo Szkolenia, Warszawa 2020