Małgorzata Mrozik

Tag: pandemia

Pandemicznie nie/emocjonalnie

„Dlaczego te emocje miałyby być tak ważne? Po co się na nich skupiać? Im więcej czuję, tym bardziej cierpię, więc po co?”

Marudzenie z tym czuciem! Przedtem było łatwiej! Im więcej czuję, tym bardziej boję się, że się rozkruszę.”

Im więcej czuję, tym częściej rozpoznaję emocje mojego męża, moich dzieci i tym bardziej boli mnie, gdy odczuwam, że im jest trudno.”

„Nienawidzę tego, że jestem emocjonalny. Ostatnio, gdy zasugerowała mi pani, że być może jestem wrażliwy, to jakby ziemia się pode mną zachwiała! Nie chcę taki być! Całe życie z tym walczę. Nie chcę nic czuć, bo sobie nie poradzę.”

” Ja wrażliwa?! To straszne! Tym straszniejsze, gdyby ludzie mieli zacząć to zauważać. Nie wyobrażam sobie tego, to takie wstydliwe być słabą.

„Teraz, w pandemii, ma mi odwalić i mam sie zastanawiać, co czuję? To dopiero by było! Robię wszystko, by nic nie czuć. Mówiłem pani: wciąż pracuję, nadrabiam zaległości. Nie daję się! Źle śpię, ale to tylko tyle. Kontakty z innymi? Pewnie, regularne! Popijemy, pogadamy i się kręci. Nikt się nie wyflacza, bo po co? Każdy wie, jak jest. Po co o tym gadać?”

To częste pytania/uwagi/wątpliwości, szczególnie na początku każdego procesu terapeutycznego. Pełne lęku, niepewności. Obronne, bo zmiana tak jak upragniona, tak samo przerażająca, bo wybijająca ze znanego.

Poniższe za: Peter A. Levine, Trauma i pamięć. Mózg i ciało w poszukiwaniu autentycznej przeszłości

Emocje pozwalają nam dzielić to, co wzajemnie czujemy do siebie, wyczuwać potrzeby drugiej osoby i angażować się w związki; od płaczu niemowlęcia, przez wybuchy radości i złości malucha, przez nastoletnie flirtowanie, aż po głębokie intymne rozmowy dorosłych, umożliwiają wymianę w ramach relacji, stanowią podstawową formę wiedzy. Główną rolą emocji jest więc kształtowanie relacji z innymi i z sobą. Służą także utrwalaniu i przekazywaniu norm społecznych.

Zbyt ogólne! A gdzie odniesienie do psychoterapii? – ktoś podważy.

Tak więc dalej, cytując:

Dzięki emocjom możemy dotrzeć do naszego głębokiego „ja”, są częścią wewnętrznego głosu, który mówi nam, czego potrzebujemy. Leżą u podstaw sposobu, w jaki traktujemy siebie i w jaki się siebie uczymy. Stanowią ważną część naszego wewnętrznego systemu wiedzy, wewnętrznego głosu i intuicji – a wreszcie świadomości, kim naprawdę jesteśmy. Łączą nas z tym jak doświadczamy siebie, swojego życia, siły życiowej i poczucia sensu. Jednym z najbardziej męczących stanów psychicznych jest aleksytymia, niemożność rozpoznania, nazwania i komunikowania emocji. Często wiąże się ona z traumą i powoduje, że cierpiące na nią osoby pozostają w stanie odrętwienia, jakby były „żywymi trupami”.

***

Wracam do starych lektur, szukam inspiracji, zdań, o które będę mogła się zahaczyć (szczególnie w tym niełatwym czasie), które wyjaśnią, ułatwią, rozwiążą, poprowadzą – w myśl tego, że wiedza uspokaja, bo daje narzędzia, rozwiązuje dylematy, rozwiewa wątpliwości i pobudza do dalszych poszukiwań.

Skutki pandemii koronawirusa: przewlekły stres uderza nie tylko w psychikę

U osoby pozostającej w izolacji może zatem rozwijać się, typowa dla odpowiedzi na stres, zwiększona aktywacja układu współczulnego i osi podwzgórzowo-przysadkowo-nadnerczowej, czego skutkiem jest podniesienie poziomu markerów stanu zapalnego. Organizm dostosowuje się w ten sposób do zwiększonego ryzyka doznania urazów, by zwiększyć prawdopodobieństwo przetrwania w niekorzystnych okolicznościach. Tymczasem u osób będących w kontakcie z innymi ludźmi nie ma takiej potrzeby i poziomy białek ostrej fazy są u nich niższe. Długotrwale utrzymujący się stan zapalny nie jest jednak korzystny dla zdrowia i może prowadzić do większego ryzyka rozwoju takich schorzeń, jak choroba niedokrwienna serca, udar mózgu, zaburzenia funkcji poznawczych czy depresja.

Źródło: Puls Medycyny
https://pulsmedycyny.pl/skutki-pandemii-koronawirusa-przewlekly-stres-uderza-nie-tylko-w-psychike-988566?fbclid=IwAR3TxxhDgpHBKtX23iTzIM8A-2KTfhuXelk_jjMSsNezs16HXopc–jR8Yk

Osobisty plan awaryjny dla osób doświadczających przemocy domowej w czasie epidemii koronawirusa

Przemoc ze strony partnera lub innej bliskiej osoby jest przestępstwem. Nikt nie ma prawa Cię bić, grozić Ci, upokarzać ani w żaden inny sposób naruszaćTwoich praw. Prawo jest po to, aby Cię chronić-zgłaszajorganom ścigania każdy akt przemocy i domagajsię ukarania sprawcy.Zadbaj o swoje bezpieczeństwo!

Całość:

https://www.rpo.gov.pl/sites/default/files/Osobisty_plan_awaryjny_poradnik_0.pdf?fbclid=IwAR0nl8nrR0EpE5xoR1GfZzq427ImM-W4ocdJSZhNhZChms7LTvXv1O9DHiY

Zalecenia dot. pandemii

Dr n. med. Maciej Jędrzejko (28.03.2020):

Kochani.
Wszystko wskazuje na to, że nasze okręty płyną we mgle informacyjnej. Obawy o to, że mamy głębokie niedoszacowanie osób chorych na Covid w Polsce są w pelni uzasadnione. Rzetelne raportowanie wszystkich przypadków jest utrudnione i daleki jestem od spiskowych teorii – bardziej chodzi o fatalne przygotowanie systemu do nadciągającego sztormu .

Wszyscy znani mi zdroworozsądkowo myślący lekarze nie mają wątpliwości, że czeka nas BARDZO TRUDNY CZAS.

Za około 7-10 dni najprawdopodobniej – wzorem innych krajów zobaczymy gwałtowny przyrost zachorowań i zgonów i tego już nie będzie się dało ukryć.

Co możemy robić? To co dotąd – siedzieć w domach, wyjście na spacer z rodziną tylko samochodem i daleko od ludzi. Ci co mieszkają w domkach mają łatwiej, ale blokersi MUSZĄ założyć, że Covid czeka na Was na klatkach schodowych, a szczególnie w windach. Każde wyjście z bloku przy braku odpowiedniego zabezpieczenia i odruchów, nie dotykania niczego dłońmi i palcami – jest realnym zagrożeniem. Po wyjściu z windy od razu odkaźcie dłonie zanim czegokolwiek dotkniecie.

Jeśli musicie wyjść lub nie wytrzymujecie już w domu to ZAPLANUJCIE WYJŚCIE, ale ZAPLANUJCIE całą drogę krok po kroku JAK SAPER NA POLU MINOWYM. Stosujcie maseczki i okulary i rękawiczki. Pilnujcie dzieci, żeby niczego nie dotykały na klatkach i w windach. Odkażajcie im dłonie po wyjściu z windy.

Na zewnątrz, na wolnym powietrzu – jesteście bezpieczni, ale tylko z dala od ludzi. Noście maseczki, nawet jeśli jesteście zdrowi / bezobjawowi.

Co jeszcze mozecie zrobic? :

Ano nie liczyć na CUD, że może się uda – tylko rzetelnie PRZYGOTOWAĆ WASZE CIALA NA UDERZENIE CHOROBY.

Organizm wypoczęty, dobrze nawodniony, wyspany, prawidłowo odżywiony, z prawidlowym poziomem witamin i elektrolitow oraz z WYRóWNANYMI CHOROBAMI towarzyszacymi – zniesie chorobę ZDECYDOWANIE lepiej i pozbiera się nawet z ciężkiego zapalenia płuc.

A zatem

PAMIĘTAJ O PRAWIDLOWYM NAWODNIENIU ORGANIZMU WYPIJAJ OKOŁO 10-12-15 szklanek wody na dobę – unikaj zimnej i gorącej wody, pij przyjemnie cieplą wode.

POLICZ DOKŁADNIE JAKIE JEST TWOJE ZAPOTRZEBOWANIE DOBOWE NA WODĘ za pomocą internetowych kalkulatorów.

Zabezpiecz się w leki przeciwgorączkowe i przeciwzapalne, ale nie wykupuj całej apteki: kup po max 2 opakowania tabletek – apteki będę czynne.

Uzupełniaj witaminy w diecie – jedz umyte i sparzone warzywa (nie gotowane) oraz owoce najlepiej cytrusy i kiwi (uważaj na cukier w owocach).

Uzupełnij witaminę D.

Przyjmuj regularnie probiotyki naturalne – kefiry jogurty zsiadle mleko, kiszonki

Zrezygnuj teraz zupełnie na 3-4 tyg alkoholu (max mała lampka wina do obiadu), żeby nie powodować odwodnienia organizmu. Bezwzględnie unikaj teraz upojenia alkoholowego. Kac to skutek zatrucia alkoholem – to stan odwodnienia, zaburzenia elektrolitowe, ryzyko zawału i udaru oraz zakrzepicy, obniżenie odporności

Zrezygnuj teraz zupełne papierosów (wirus atakuje PŁUCA), jeśli musisz palić to zredukuj do 2-3 papierosow typu elektronicznego i bez substancji smolistych

Ogranicz teraz płyny zawierające kofeinę kawę i mocną herbatę do 1 dziennie – kofeina, teina i guaranina to jak ostatnio udowodniono – chemicznie ta sama substancja (kofeina należąca do metyloksantyn, która stymuluje wydzielanie wazopresyny, a ta powoduje zwiększoną utratę wody (odwodnienie ).

Jeśli pijesz dużo mocnej kawy i herbaty to uzupelnij koniecznie potas i magnez

Codziennie wykonuj proste ćwiczenia ogólnokondycyjne przez 5-7-10 minut. Najlepiej doradź się trenera z siłowni – chłopaki teraz nie mają z czego żyć, poproś o konsultacje na skype.

W najbliższych 8 tyg tygodniach unikaj przemęczenia fizycznego i psychicznego.

Pracuj w dzień, w nocy spij. Śpij ok. 8 godzin dziennie, przy tym bardzo ważne, ŻEBY sen obejmowal na pewno godziny 23.00 a 3.00. Brak snu w tych godzinach może mieć związek ze zwiększonym ryzykiem nadciśnienia tętniczego i związanego z tym, zawalu i udaru. Udowodniono również zwiększoną częstość zachorowań na raka piersi u kobiet wykonujących pracę zmianową – więc praca nocna najprawdopodobniej ma niekorzystny wpływ odporność.

Przygotuj swoje ciało na uderzenie choroby najlepiej jak możesz

Pamiętaj, że ucisk w klatce piersiowej może mieć związek ze stresem, ale także z chorym sercem i pamiętaj z w COVID19 jest późnym, a nie pierwszym objawem. Zachowaj spokój. Duszność, ktora ustępuje po zmienie pozycji jest najpewniej związana z dyskopatia kregosłupa i napięciem mięśni klatki

ZAWCZASU NAUCZ SIĘ SKUTECZNYCH TECHNIK RELAKSACYJNYCH – żebyś umiał/a się samodzielnie uspokoić, kiedy zrobi się nerowowo. Jeśli leczysz się na nerwice lub depresje zabezpiecz się w leki i bądż w kontakcie online ze swoim psychologiem/terapeutą. Skontaktuj się z nim i poproś o spotkania via skype/messenger itd.

Przygotuj w domu prostą DMUCHAWKĘ do ćwiczeń oddechowych w razie zapalenia płuc. Najprostsza dmuchawka to 1l butelka pet po wodzie mineralnej. Butelkę napełnić do 3/4, zakręcić. W nakrętce zrobić dziurkę, która w miarę szczelnie obejmie rurkę – w razie zapalenia płuc wykonujcie ćwiczenia oddechowe około 10 wydechow do rurki co godzinę. Dla osoby zdrowej to bardzo męczące, a co dopiero dla chorej. Ale im szybciej się nauczycie tym lepiej dla was. Nauczcie tego osoby starsze i wytłumaczcie po co to (ZEBY ROZPRĘZAC PŁUCA).

Nie dla wszystkich wystarczy miejsca w szpitalach. Szpitale Wojewódzkie mają po 20-30 miejsc OIOMOWYCH, podczas gdy może być potrzeba 2000-3000….

To oznacza, że przy czarnym scenariuszu co setna osoba potrzebująca będzie miała dostęp do OIOMU, dlatego zróbcie wszystko, żeby nie zachorować ciężko i reagujcie na objawy.

Gaście gorączkę dopiero od 38,6 do 38,5, pozwólcie organizmowi powalczyć w tej temperaturze są najbardziej aktywne układy enzymatyczne w leukocytach. (Wyjątki od tej reguły to anergia – „nigdy nie miewam gorączki”, oraz drgawki gorączkowe w wywiadzie)

Pamiętajcie o lekach na wasze choroby przewlekle – nie może Wam ich braknąć w trakcie uderzenia choroby.

Upewnijcie się, że macie namiar na lekarza, który do Waszych rodziców przyjedzie w razie choroby i podłączy im kroplówkę nawadniającą w domu, jeśli nie będzie już miejsc w szpitalach.

Kochani, wszystko mija, nawet najdłuższa żmija. Zadbajcie o siebie i swoich najbliższych. Nie wpadajcie w panikę. Bądźcie przygotowani.

Wszystko zacznie się za około 7-10 dni i może potrwać 2-3 miesiące zanim nadejdzie spokój.

Musimy się NAUCZYĆ ŻYĆ z Covidem19 za plecami. Nauczyć się nowych nawyków higienicznych. Myć nie tylko ręce, ale myć jedzenie i myć nawet zakupy, na które ktoś mógł nakaszleć!

A jednocześnie… trzeba nie popaść w bakteriofobię czyli chorobliwy lęk przed drobnoustrojami.

Żeby pokonać wroga trzeba przede wszystkim poznać jego język.

Język naszego wroga jest szczególnie trudny, bo MEDYCZNY, ale ma plusy – wszystko na tego temat JEST W INTERNECIE a wielu medyków na swoich profilach stara Wam tłumaczyć medycznego na polski…

Powodzenia, kochani, i trzymajcie się mocno, bo będzie bujało. Mamy jeszcze około 7-10 dni ciszy przed burzą. Przygotujcie Wasze żaglowce i Wasze załogi na ten sztorm. Nie wiemy jak potężny będzie ten sztorm, bo płyniemy we mgle informacyjnej – może z wielkiej chmury będzie mały deszcz, ale bardziej prawdopodobne, że oberwiemy wszyscy i to mocno.

Pobrałam z https://www.facebook.com/Macieyco/posts/10223050834603241

Dbajmy o siebie i innych

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén